Miasto-gazeta.pl
ełcki portal informacyjny

EŁK: Mimo protestów, radni podjęli decyzję – na os. Grunwaldzkim staną bloki


Mieszkańcy domków jednorodzinnych z osiedla Grunwaldzkiego, Podgrodzia i Bocianiego Gniazda nie chcą, aby przy ul. Zamkowej powstało blokowisko. Chodzi o teren po byłej stadninie, który w 2012 roku kupił jeden z ełckich deweloperów. Problem powrócił na wtorkowej sesji Rady Miasta, kiedy to miał zostać uchwalony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla wspomnianego terenu.

– Zaproponowane w projekcie rozwiązania niekoniecznie są dobre – mówił radny Tomasz Kłoczko, który apelował do kolegów o przełożenie drażliwego punktu obrad na listopadowe posiedzenie. – Wciąż, mówię tu w imieniu 159 mieszkańców miasta i gminy Ełk, którzy podpisali się pod protestem, jesteśmy przeciwni budowaniu domów wielorodzinnych.

Na sali obecny był mieszkaniec Chruściel, który starał się przekonać radnych, że nie są do końca poinformowani o tym jak w rzeczywistości wygląda sytuacja.

– Rada nie ma pojęcia, jakie pisma zostały stworzone dla usprawiedliwienia tego, co ma tam powstać – mówił pan Jan. – To jest ostatnia enklawa naszego miasta, która będzie zabetonowana. Moim zdaniem, to niszczenie krajobrazu, przyrody i widoku. Jakie będzie przewietrzenie, jeśli w sąsiedztwie działek, na których stoją domy z budynkiem gospodarczym i garażem, powstaną cztero czy pięciopiętrowe bloki? Druga sprawa, proszę policzyć tysiące samochodów, które będą przejeżdżały przez most na ul. Zamkowej. Jakie korki będą się tworzyły? Mówi się o dojeździe z ul. Olsztyńskiej, od strony Orzysza. Przecież to jest 6km w obie strony. Kto będzie pokonywał taką odległość, kiedy przez most ma tylko 800m.

Rozwiązań zaproponowanych w projekcie bronił Artur Urbański. 

– Plan zagospodarowania przestrzennego, który mamy dzisiaj przyjąć, jest jednym z najdłużej dyskutowanych w historii naszego miasta – mówił Artur Urbański, z-ca prezydenta Ełku. – Dlaczego? Dlatego, że od samego początku pojawiały się właśnie tego typu głosy. Przypomnę, że rozmawiamy o terenie prywatnym, którego właściciel wystąpił do nas o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego. Staraliśmy się doprowadzić do kompromisowego rozwiązania między oczekiwaniem właściciela a mieszkańcami osiedla, którzy w pobliżu tego obszaru mieszkają. Plan, który został radnym przedłożony zakłada odsunięcie budownictwa wielorodzinnego od obecnej linii domów jednorodzinnych i zapewnienie takiego kołnierza ochronnego. Dalej, zakłada zabudowę 3 i 4- kondygnacyjną w takim ułożeniu, że ma to logikę. Powierzchnia zabudowy przyjęta dla tego planu jest najniższą powierzchnią zabudowy jaką stosujemy dla obszarów w mieście, a powierzchnia biologicznie czynna najwyższą powierzchnią jaką stosujemy dla obszarów w mieście. Jeżeli chodzi o rozwiązania komunikacyjne, jest tam przewidziana droga Olsztyńska, która wpisana została do Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Tłumaczyłem na komisji mienia komunalnego, co się stanie jeżeli tego planu nie uchwalimy. Właściciel terenu może wystąpić o warunki zabudowy i wtedy, wskazując budynki, które są w sąsiedztwie, nie będzie żadnej siły, która mogłaby powstrzymać nas od wydania takich warunków. Radni są odpowiedzialni za rozwój miasta, a ta inwestycja z pewnością się do tego przyczyni. 


Po długiej dyskusji radni przyjęli większością głosów miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego „Ełk-Osiedle Grunwaldzkie”. 
Czar

Komentarze

3 Komentarze

  • Oglądałem ten plan. Mają tam być niewielkie niskie budynki w otoczeniu zieleni. Powinno powstać fajne osiedle. W przeciwieństwie do tego przepraszam „kołchozu”, którym jest osiedle Grunwaldzkie, gdzie na działkach po 300 – 500 m2 stoją ogromne, wysokie i niezbyt urodziwe „wille” w odległości 7 – 8 metrów jedna od drugiej. Pozdrawiam.

  • ja też mieszkałem na Robotniczej, cicho spokojnie, a teraz Piękna’ie…

  • „(..) a powierzchnia biologicznie czynna najwyższą powierzchnią jaką stosujemy dla obszarów w mieście (..)
    Jest jakiś „polbruk” biologicznie czynny?
    I gdzie tu kompromis „między oczekiwaniem właściciela a mieszkańcami osiedla”?
    Dziwne….

Comments are closed.