Miasto-gazeta.pl
ełcki portal informacyjny
OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Jest gruzowisko, czy będzie San Francisco?

— Co to za śmietnisko i gruzowisko powstało przy terenie giełdy, pomiędzy torem rowerowym a cmentarzem komunalnym? — zaalarmował nas pan Zbigniew. — Czy to jakieś nielegalne wysypisko, czy też wszystko jest zgodnie z prawem, a to tak ma pozostać?

 

Sprawdziliśmy ten sygnał we wtorek 11 kwietnia. Rzeczywiście, łączka bardziej przypomina składowisko betonu niż boisko do piłki nożnej, które jeszcze niedawno tam było. Nikt tam wprawdzie w piłkę nie grał, ale zarysy bramek dumnie tkwiły pośród przydeptanej już trawy porosłej rumiankiem.

— Do boiska ten skrawek terenu od dawna nie jest już podobny, ale teraz to bardziej przypomina jakiś kosmodrom czy też miejsce do kontaktu z i innymi cywilizacjami — uważa pan Zbigniew. — Dlaczego nikt się tym nie zajmie, przecież to jest miejsce publiczne, niedaleko stąd odbywa się niedzielna giełda z tłumem handlujących i kupujących z całego naszego regionu. Ktoś najwyraźniej uważa, że tak ma to pozostać, ale ja się na to nie zgadzam.

O sprawie poinformowaliśmy Tomasza Andrukiewicza, prezydenta Ełku. Już w środę pojawiały się tam pojazdy ełckiego PUK-u, które przystąpiły do porządkowania tego terenu.
— Zgromadzone przy ul. Garnizonowej elementy drogowe pochodzą z rozbiórek remontowanych dróg — poinformował nas Tomasz Andrukiewicz. — Są one sukcesywnie usuwane do wypełniania zdegradowanych miejsc na obrzeżach miasta.

Okazuje się, że takich miejsc, które straszą, można odnaleźć w naszym mieście więcej.

— Co się dzieje obok terenu galerii Brama Mazur, którego szczególna część przy garażach jest niezagospodarowana i straszy swoim wyglądem, zwłaszcza w przeciwieństwie do uporządkowanej i estetycznej przestrzeni ją okalającej — pyta Julita, mieszkanka kamienicy przy ulicy Armii Krajowej. — Czy można z tym coś zrobić? Teraz jest to istne pobojowisko i wysypisko śmieci, tworzą się tam nawet górki z odpadami.

Okazuje się, że jest to teren prywatny, ale straż miejska ma „czuwać” nad porządkiem.
— Teren w pobliżu Bramy Mazur należy do osób prywatnych i do ich obowiązku należy jego uporządkowanie — mówi Tomasz Andrukiewicz. — Egzekucją tej czynności zajmie się straż miejska.

Jeżeli zauważyłeś miejsce, które wymaga uporządkowania, to poinformuj nas o tym, pisząc e-mail na adres: redakcja@miasto-gazeta.pl.

Komentarze