Miasto-gazeta.pl
ełcki portal informacyjny

Kłopotliwy przystanek przy ul. Piwnika Ponurego 3 zostaje!

A to z reguły musi oznaczać dobrze rozbudowaną komunikację miejską. Niestety co dla jednych jest zaletą, dla innych może okazać się wieloletnim koszmarem. Tak postrzegają sąsiedztwo przystanku autobusowego mieszkańcy bloku Piwnika Ponurego 3, gdzie w odległości 5 metrów, co parę minut już, od wielu lat zatrzymują się autobusy MZK.
— Z przystankiem tym żyjemy od 24 lat. „Żyjemy” w cudzysłowie, bo normalnym życiem tego nazwać nie można. Poziom hałasu, jaki emitują autobusy MZK, uniemożliwia nam normalne funkcjonowanie. Wracamy po całodniowym dniu pracy do domów i każdy chce odpocząć w domowym zaciszu, ale nie możemy znaleźć chwili spokoju przez podjeżdżające autobusy. Każdy przejazd trwa około 2 minut – zanim kierowca wyda bilet i przeliczy resztę. I tak się dzieje co około 15 minut, kiedy przyjeżdża następny autobus.

I trudno się z tym nie zgodzić. Zmierzony poziom hałasu w czasie, gdy stoi autobus z włączonym silnikiem wynosi 80-90 db. – jest wystarczający, aby skutecznie uniemożliwić, chociażby oglądanie telewizji przy otwartym oknie. Niestety zamknąć je, szczególnie latem przy wysokich temperaturach, nie zawsze się da. Hałas potęguje się, odbijając się od bloku naprzeciwko (Piwnika Ponurego 4) i na wyższych kondygnacjach bloku jest tak samo uciążliwy, jak w oknach w bezpośrednim sąsiedztwie przystanku.

Za gęsto, za głośno?
— Niezrozumiały jest dla nas fakt, iż 200 metrów dalej jest następny przystanek przy ul. Dobrzańskiego. Czy ich lokalizacja nie jest zbyt bliska? Dla porównania przytoczymy przypadek ul. Pięknej. Tam linia MZK nie przebiega w ogóle. Ludzie, aby dostać się na przystanek MZK w kierunku miasta, muszą dotrzeć do ulicy Kilińskiego, pokonując ponad 1 kilometr. Sytuacja mieszkańców tej części osiedla Konieczki jest dużo lepsza, bo można wsiadać do autobusu na pętli przy ul. Kolonia i na ul. Dobrzańskiego. W każdym przypadku to droga nie dłuższa niż 500 metrów — pytają mieszkańcy osiedla Konieczki.

Jako radni z osiedla Konieczki, zapoznaliśmy się z prośbą mieszkańców i postanowiliśmy interweniować w tej sprawie — mówi Robert Klimowicz.
Prośba części mieszkańców bloku przy ul. Piwnika Ponurego 3, dotycząca likwidacji lub przeniesienia przystanku MZK, została przez urzędników rozpatrzona negatywnie — mówi Klimowicz. — Przystanek pozostanie na swoim miejscu. Przynajmniej na razie.
W uzasadnieniu decyzji czytamy: Lokalizacja przystanku jest zgodna z projektem organizacji ruchu, która powstała na etapie modernizacji ulicy. Usytuowanie przystanku MZK Sp. z o.o. w Ełku na terenie miasta dla jednych jest udogodnieniem szybkiego dotarcia do autobusów, natomiast dla niektórych ich obecność przeszkadza i nie ma tu optymalnego rozwiązania.

Prawda jest taka, że mieszkańcy okolicznych bloków są mocno podzieleni w tej sprawie. Sądząc po ilości e- maili, które otrzymaliśmy (za wszystkie serdecznie dziękujemy) zwolenników i przeciwników zmiany lokalizacji przystanku jest niemal tyle samo — tłumaczy radny. Gdyby podobne wystąpienie jak Państwa powtórzyło się w obrębie śródmieścia, to wszystkie przystanki musielibyśmy przenieść na obrzeża miasta — czytamy dalej. Czyli krótko mówiąc, urzędnicy nie chcą tworzyć precedensu, gdyż mogłoby to uruchomić „falę” podobnych próśb.

Jednakże drążąc temat, dotarliśmy do opinii biura projektowego, które wykonywało dokumentację przebudowy ul. Piwnika Ponurego. Już wówczas bowiem zastanawiano się nad najlepszą lokalizacją przystanku. Biuro w swojej analizie przedstawiło szereg argumentów wykazujących niekorzystną w skutkach zmianę lokalizacji kłopotliwego przystanku i przeniesienie go przykładowo pod szkołę. Najważniejsze z nich to: obawa o bezpieczeństwo ruchu pieszego i drogowego w bezpośrednim sąsiedztwie szkoły podstawowej.

Obecne rozwiązanie jest najlepsze z punktu widzenia rozwiązań komunikacyjnych: widoczność, sposób mijania się pojazdów, odpowiednia odległość od skrzyżowań i ruchu pieszych przez ulicę. Nierentowność umiejscowienia przystanków w sytuacji przeniesienia, gdyż blisko od szkoły znajduje się przystanek na ul. Dobrzańskiego. Konieczność uzyskania nowych warunków technicznych gestorów branżowych: sieci gazowej, wodociągowej, energetycznej, uzgodnień nowych rozwiązań technicznych likwidacji pozostałych kolizji. Wykonanie nowej dokumentacji projektowej i budowlanej oraz wszelkich niezbędnych pozwoleń budowlanych. Koszty wszelkich działań związanych z decyzją o zmianie lokalizacji przystanku.
© Klimowicz Robert 

Komentarze