Miasto-gazeta.pl
ełcki portal informacyjny

Więcej przywilejów i ulg dla właścicieli czworonogów?

Wśród licznych płat­ności, którymi wita nas zwykle każdy nowy rok, jest m.in. opłata za psa. Ak­tualnie w naszym mieście wynosi ona 67 zł i płatna jest do 31 maja każdego roku.

Pobieranie opłaty od po­siadania psów reguluje Uchwała Rady Miasta Ełku w sprawie określenia wy­sokości stawki opłaty od posiadania psów. Radni z osiedla Konieczki – Robert Klimowicz i Jo­anna Porucznik zaproponowali jej zmianę, przedkładając swój projekt uchwały.

Proponujemy obniżenie opłaty do 45 zł rocznie. Dlaczego do tej, a nie innej kwoty? Zmiany nie mogą być dokonywane w sposób naruszający wpływy do budżetu miasta. Według nas (Robert Klimowicz i Joanna Po­rucznik — przyp. red.) zaproponowa­ne całościowe zmiany tych wpływów nie uszczuplą – tłumaczy Robert Kli­mowicz.

Oprócz zmiany stawki zapropono­wano kilka ulg i zwolnień z opłaty (poza zwolnieniami wynikającymi z mocy ustawy). Zwolnienia z opła­ty od posiadania psów dotyczy­łyby więc: Osób, które nabyły psa w schronisku dla bezdomnych zwie­rząt – im większa adopcja zwierząt z ełckiego schroniska, tym mniejsze koszty pokrywane z budżetu miasta, z którego aktualnie współfinansuje się schronisko. Osób, które termi­nowo opłacały opłatę za danego psa przez okres 10 lat – po 10 latach, zaczynają się inne wydatki związa­ne z utrzymaniem psów. Zwierzęta w „podeszłym wieku” zaczynają chorować, potrzebna jest częstsza opieka weterynaryjna. Ponadto wła­ścicielom psów należy się „premia” za sumienność i rzetelność w uisz­czaniu opłaty na rzecz miasta.

Właścicieli psów poddanych zabie­gowi sterylizacji lub kastracji – co ogranicza liczbę bezdomnych zwie­rząt, które trafiają do schroniska, do których z kolei trzeba dopłacać.Właścicieli psów trwale oznakowa­nych czipem / mikroprocesorem – w celu propagowania tej formy oznakowania zwierząt.

Zaproponujemy także zwolnienia dla posiadaczy ełckich kart –„Karty Rodziny 3+” oraz „Ełckiej Karty Se­niorów” – dodaje Robert Klimowicz.

Zaproponowano jeszcze jedną zmianę. Obecnie opłatę uiszcza się od razu, proporcjonalnie do reszty roku – przykładowo, pies został za­kupiony w czerwcu, opłatę płaci się od lipca za sześć pozostałych miesię­cy w roku. Według propozycji rad­nych z Konieczek płacona była ona dopiero od następnego roku.

Jednocześnie przedstawiono drugi projekt uchwały – o obowiązkowym oznakowaniu psów. Nie jest to nowy pomysł. Obowiązek ten wynika wprost z ustawy o ochronie praw zwierząt, jednakże radni zapropo­nowali różne formy oznakowania, które obowiązywałyby na terenie naszego miasta.

Jeżeli uchwała zostanie zaakcep­towana, to przez znakowanie rozu­mieć się będzie: noszenie przez psa numeru identyfikacyjnego (obecnie metalowa blaszka z numerem) lub wyposażenie psa w pasek identyfika­cyjny, lub oznaczenie identyfikujące psa na obroży, lub czynności wyko­nywane przez lekarza weterynarii, polegające na wszczepieniu zwie­rzętom pod skórę elektronicznych identyfikatorów lub wykonanie psu tatuażu.

Jaki jest cel tej uchwały?

Po pierwsze ułatwi znalezienie właściciela, gdy pies zagubi się lub ucieknie. Obecnie straż miejska czę­sto ma problemy ze znalezieniem właściciela i piesek trafia do schro­niska zamiast do swojego domu — wyjaśnia Joanna Porucznik. Po drugie, ograniczy liczbę niezare­jestrowanych psów w Ełku, co nie pozostanie bez wpływu na dochody budżetu miasta, pomimo znacznie zmniejszonej opłaty od posiadania psów. Według wstępnych wyliczeń jedynie 15 proc. wzrost liczby reje­stracji zwierząt pozwoli na wpływy do miejskiej kasy na poprzednim poziomie. Po trzecie – ułatwi „walkę” z zabrudzonymi trawnikami i zwięk­szy bezpieczeństwo mieszkańców, gdyż wraz z łatwiejszą identyfikacją zwierzęcia wzrośnie odpowiedzial­ność zarówno właścicieli psów, jak i straży miejskiej. Projekt uchwały nakłada na Straż Miejską w Ełku obowiązek kontroli i egzekwowania postanowień wprowadzanych prze­pisów i z tego obowiązku strażnicy corocznie będą musieli zdawać spra­wozdanie przed Radą Miasta.

To kolejne propozycje radnych do­tyczące zwierząt. W styczniu złożyli bowiem dwie interpelacje dotyczące zwierząt. Jedną, odnośnie do przyjęcia przepisów ograniczających możli­wość przyjazdu do naszego miasta cyrku ze zwierzętami, drugą doty­czącą rozważenia zasadności insta­lacji budek dla dzikich kotów na okres zimowych mrozów (zabiera­nie ich przed okresem rozrodczym). Chcemy – mówi radny Klimowicz, aby Ełk był miastem przyjaznym zwierzętom.

To nie wszystko. Radni Robert Kli­mowicz i Joanna Porucznik planują wiosną dla właścicieli psów na swo­im osiedlu niespodziankę.

RED.

Komentarze

4 Komentarze

  • Czas zaczac nagradzac tych, ktorzy traktuja zwierazki z sercem

  • Brawa za pomysły i inicjatywy. Radni z Konieczek wymiatają 🙂

  • Pomysł dobry, choć uważam, że wpływy do budżetu miasta z opłaty za psy, są stosunkowo nie duże i warto rozważyć całkowite zrezygnowanie z tej opłaty. Co do oznakowania psów to jestem jak najbardziej ZA. Ta dwójka radnych coraz bardziej mi sie podoba.

  • Super nareszcie

Comments are closed.