Do aresztu trafił 36-letni mieszkaniec Augustowa, który dokonał kradzieży z włamaniem i zniszczenia kilkunastu samochodów w Ełku. Okazało się, że mężczyzna niszczył przypadkowe zaparkowane samochody i kradł z nich drobny sprzęt. Usłyszał zarzuty zniszczenia o charakterze chuligańskim i kradzieży z włamaniem.
Zgłoszenia o zniszczeniach samochodów zaczęły napływać do policjantów od 14.11.2019 r. Właściciele, wychodząc rano do swoich aut, zauważyli pourywane lusterka i wybite szyby. Z niektórych pojazdów zginął sprzęt np. ładowarki, przewody. Straty zostały oszacowane na ponad 3 tys. złotych. Policjanci zaczęli wyjaśniać okoliczności tej sprawy. Działania te opierały się przede wszystkim na czynnościach operacyjnych, które okazały się niezwykle skuteczne. Kryminalni ustalili, że za zniszczenia może być odpowiedzialny 36-letni mieszkaniec Augustowa. Zdziwiony mężczyzna został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Policjanci podczas przeszukania znaleźli tam przedmioty pochodzące z włamań do aut. Okazało się, że mężczyzna przyjechał do Ełku i bez żadnego powodu dokonał takich chuligańskich czynów. Na wniosek prokuratora sąd aresztował 36-latka na 3 miesiące.
Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Podczas przeszukania mieszkania 36-latka policjanci zabezpieczyli dalmierz, który najprawdopodobniej pochodzi z któregoś z aut. Jeżeli ktoś rozpoznaje swój sprzęt, proszony jest o zgłoszenie się do policjantów.
