Miasto-gazeta.pl
ełcki portal informacyjny
Foto: www.aan.gov.pl

19 lipca. Otwarcie wystawy pt. „Mamo, ja nie chcę wojny! 1939-45 Polska/2022 Ukraina”

19 lipca w budynku Oddziału Ełk Archiwum Państwowego w Suwałkach przy ul. Armii Krajowej 17 A zostanie otwarta wystawa "Mamo, ja nie chcę wojny! To polsko-ukraiński projekt archiwalny, w ramach którego zostaną pokazane rysunki polskich dzieci roku 1946 będące zapisem ich przeżyć z czasu II wojny światowej i okupacji niemieckiej 1939-1945 oraz współczesne rysunki dzieci ukraińskich, związane z wojną toczącą się obecnie w Ukrainie.

Na wystawie zaprezentujemy historyczne rysunki polskich dzieci z roku 1946, będące zapisem ich przeżyć z czasu II wojny światowej i okupacji niemieckiej 1939-1945, przechowywane w Archiwum Akt Nowych w Warszawie, w zespole Ministerstwa Oświaty z lat 1945–1966  oraz  współczesne rysunki dzieci ukraińskich, związane z wojną toczącą się obecnie w Ukrainie, gromadzone na portalu Mom I see war.

Dziecięce rysunki i wypowiedzi to dla nas świadectwa ogromnej wartości. Chcemy pokazać, że wojna wygląda w oczach dziecka zawsze tak samo. Niezależnie od miejsca i czasu jest wielkim złem, a dziecko zawsze jest w niej ofiarą. Podobieństwo historycznych i współczesnych prac poraża. Dzieci rysują czołgi, samoloty zrzucające bomby, pożary i eksplozje. Rysują rannych i zabitych, zrujnowane domy, mogiły. Rysują siebie i swoją rodzinę, rysują ewakuację i ucieczkę. Ale rysują też nadzieję i swoje marzenia na przyszłość. Łącząc obrazy i słowa w grupy tematyczne: walka, okupacja, rodzina, represje, opór, zniszczenia, zwycięstwo-nadzieja, chcemy podkreślić fakt, jak bardzo podobne są do siebie scenariusze wojen zaborczych. Zmienia się czas, zmienia się miejsce, zmieniają się dziecięcy świadkowie, ale wojna zawsze jest taka sama: „Wojna nie widzi, nie słyszy, nie czuje” (J. J. Letria).

Obecnie w zasobie Archiwum Akt Nowych w Warszawie znajduje się ponad 7000 rysunków. W większości są to prace o tematyce wojennej tworzone w odpowiedzi na konkurs ogłoszony w 1946 w tygodniku „Przekrój” za zgodą ówczesnego Ministerstwa Oświaty.

W ramach wciąż rozwijającego się ukraińskiego projektu Mom, I see war zebrano dotychczas ponad 10 000 rysunków o wojnie i pokoju w Ukrainie. 

Różnorodność dziecięcych emocji zapisanych przez dzieci w obrazach – od strachu i rozpaczy, po nadzieję i wiarę w zwycięstwo –  pokazuje wyraźnie, że świat dziecka i świat wojny, to dwa różne światy.

Komentarze

1 Comment

  • Man nadzieję, ze nikt nie kazał dzieciom rysować wojny

Comments are closed.