Miasto-gazeta.pl
ełcki portal informacyjny
Zdjęcie podglądowe

Bał się kontroli, uciekł w pole. Nie uniknie kary

Kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów nawet do 15 grozi kierowcy, który nie zatrzymał się do kontroli. 21-latek przekroczył prędkość, dlatego policjanci dali mu sygnały do zatrzymania się, które mężczyzna zbagatelizował i zaczął uciekać. Policjanci ustalili, kim jest uciekinier i przedstawili mu zarzuty.

W miniony weekend podczas kontroli prędkości na trasie Ełk-Kalinowo policjanci ujawnili pojazd, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 26 km/h. Widząc zaistniałe wykroczenie drogowe dali kierowcy sygnał do zatrzymania się. Jednak on zignorował to polecenie, przyspieszył i zmusił policjantów do pościgu. Za wszelką cenę starał się uniknąć kontroli — najpierw uciekał samochodem, potem pobiegł na pole w zarośla.

Ostatecznie nie spowodowało to oczekiwanych przez niego rezultatów, bo policjanci szybko ustalili, kim jest ten uciekinier. Okazało się, że 21-latek z pobliskiej miejscowości. Tłumaczył policjantom, że uciekał, bo bał się mandatu za przekroczenie prędkości i niesprawne oświetlenie w jego samochodzie.

Oczywiście młody kierowca nie uniknie odpowiedzialności za popełnione wykroczenia, ale odpowie także za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli. A to przyniesie o wiele poważniejsze konsekwencje. Grozi za to kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności oraz bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów nawet do 15 lat.

KPP EŁK

Komentarze