– Jesteśmy ratownikami medycznymi ze stacji pogotowia ratunkowego w Ełku i prosimy Państwa o wsparcie i pomoc w naszej sprawie. Kto ratuje jedno życie — ratuje cały świat. Takie hasło przyświeca niejednemu ratownikowi, wykonującemu ten zawód- czytamy w komunikacie. – Tylko jak my, ratownicy ze stacji pogotowia ratunkowego w Ełku, mamy ratować innych, skoro sami jesteśmy psychicznie zabijani przez kierownika pogotowia oraz jego zastępcę? Od wielu miesięcy w naszym pogotowiu stosowany jest jawny mobbing. Poniżanie, upodlenie, brak szacunku ze strony kierowników pogotowia jest na porządku dziennym. Wyzwiska, groźby zwolnienia z pracy to codzienność. Moglibyśmy wymieniać dalej, ale zabrakłoby nam dnia. Zaszło to już tak daleko, że niektórzy z nas zaczynają przepłacać to zdrowiem. Nie tylko psychicznym, ale także fizycznym.
Szukaliśmy pomocy u Prezesa Szpitala Pro Medica Sp. zoo w Ełku, jednakże sprawa została zamieciona pod dywan. Pani Prezes nie może przecież nic zrobić, skoro na stanowisku jest jej ukochany chrześniak, który notabene nie posiada wykształcenia wymaganego przepisami prawa na dane stanowisko. Jedynym ruchem ze strony Pani Prezes było zorganizowanie spotkania z nią oraz dyrektorem ds. medycznych. Chcieliśmy pójść z pełnomocnikiem, ale uległości zapewnieniom, że na spotkaniu nie będzie nikogo poza deklarowanymi osobami przez Panią Prezes. Daliśmy się nabrać. Podczas spotkania byli obecni przedstawiciele Pro Medica Sp. zoo, którzy przekrzykiwali nas i nie dali dojść do słowa. Odwrócili sytuację, że to my jesteśmy największym problemem w pogotowiu. Kolejnym mydleniem nam oczu było rzekome powołanie komisji antymobbingowej, która po pierwsze miała składać się z samych podwładnych Prezes Szpitala, a po drugie miała zacząć działać prawie miesiąc temu. Każdy też wie, jak skończyłaby się praca tej komisji. Kolejnym naszym krokiem było zwrócenie się do Prezydenta Miasta Ełk. Niestety, po raz kolejny zderzyliśmy się ze ścianą. Mimo obietnicy pomocy Prezydent stwierdził, że nic nie może zrobić w naszej sprawie. Nie ma takiej mocy sprawczej. Nie możemy się z tym zgodzić … Nasze pogotowie podlega pod szpital Pro Medica Sp. zoo. Jest to prywatna spółka, w której wszystkie udziały należą do Miasta Ełk… Była to nasza ostatnia nadzieja na pomoc … Jesteśmy już bezradni. Nikt, do kogo zwracamy się o pomoc, nie reaguje. Stworzyliśmy reportaż, staramy się nagłaśniać sprawę, bo cierpimy w swojej pracy, a nie domagamy się wiele. Chcemy tylko godnych warunków pracy i szacunku do drugiego człowieka. Czy to jest zbyt dużo w dzisiejszych czasach. Prosimy o pomoc.
Redakcja miasto-gazety.pl zwróciła się z pytaniami do prezes Bożeny Szelągowskiej. Do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Dotarliśmy też do dokumentów, z których wynika, że prezydent Tomasz Andrukiewicz o sprawie powiadomiony był już 19 kwietnia. Pismo zostało wysłane także do wojewody warmińsko-mazurskiego.
Wg prezydenta Andrukiewicza sprawa została przekazana Radzie Nadzorczej Pro-Medica Sp. z o.o. w celu podjęcia stosownych działań.
28 kwietnia 2023 r. powołano Komisję antymobbingową, która ma zająć się wyjaśnieniem zasadności zarzutu mobbingu. Komisja ma rozpocząć prace w 23 maja 2023 r. W jej składzie (po interwencji pracowników) ma znaleźć się także osoba wskazana przez ratowników. Ustalenia pracy komisji będą stanowiły podstawę do rozstrzygnięcia zaistniałej sytuacji oraz podjęcia decyzji strategicznych i personalnych przez Zarząd Spółki.
Ratownicy planują też protest po ełckim ratuszem.
1 Comment
Prezydent Andrukiewicz zrobi tyle, że do zabierania głosu w sprawie impotencji władz miasta wydeleguje albo pana Urbańskiego, albo pana Hołubowicza. Co innego, gdyby chodziło o wręczanie dyplomów czy możliwość zatańczenia…