Miasto-gazeta.pl
ełcki portal informacyjny

Radny Piotr Karpienia pyta: Co mamy do zaoferowania biznesom, na które w Ełku liczymy?

Via Baltica to międzynarodowa trasa, na którą czekał samorząd ełcki. Ma ona stanowić szansę rozwoju naszego regionu pod względem poprawy komunikacji i rozwoju gospodarczego. O Via Baltice mówi się w Ełku od lat (2009).
 Wielokrotnie ełczanie w swoich komentarzach podkreślali, że rozwój gospodarczy Ełku zależy właśnie od tej drogi.
 
 Radny klubu Polska 2050, Piotr Karpienia postanowił zapytać władze miasta o ofertę dla potencjalnych firm, które mogłyby ulokować się w naszym mieście.
 
 
— Od lat, w naszym mieście, z budową Via-Baltica wiązały się duże nadzieje na rozwój gospodarczy Ełku. Po latach przygotowań i starań samorządów budowa drogi w końcu ruszyła. Dlatego skierowałem kilka pytań do prezydenta Ełku, abyśmy mogli poznać nowe szanse rozwoju — mówi Karpienia.
 
 
Jak miasto Ełk przygotowało się w związku z powstaniem trasy ekspresowej, jakie tereny inwestycyjne Gmina Miasto Ełk ma przygotowane w bezpośrednim sąsiedztwie drogi? Jakie tereny zostały w tym celu uzbrojone, czy podpisano w tej sprawie porozumienie z Gminą Ełk, która posiada tereny pod inwestycje, i czy trwają jakieś rozmowy w tej sprawie — to kilka pytań z wniosku skierowanego do prezydenta.
 
Najważniejszym jednak zapytaniem jest „Na jaki rozwój biznesu liczymy w związku z pojawieniem się drogi? Co mamy do zaoferowania biznesom, na które w Ełku liczymy?”
 
W odpowiedzi na zapytanie radny otrzymał bardzo obszerną „opowieść”, która go nieco rozczarowała.
 
— Właściwie po otrzymaniu odpowiedzi, nie dowiedziałem się niczego nowego. To o czym mówi miasto, wiadomo od dawna. Bo choć Urząd Miasta odpowiedział na część moich pytań dotyczących współpracy z Gminą Ełk, terenów pod inwestycje to i tak mam duży niedosyt — mówi Piotr Karpienia.
 
W treści pisma wymieniono Suwalską Strefę Ekonomiczną, która istnieje od ponad dwudziestu lat i nie jest niczym nowym. W przypadku Technoparku też mam mieszane uczucia. Od wielu lat ta „inwestycja” przynosi ogromne straty dla budżetu miasta, a minimalne korzyści dla obecnych i przyszłych przedsiębiorców z terenu Ełku. Na plus należy zaliczyć 23 ha Miejskiej Strefy Rozwoju w sąsiedztwie Techno Parku oraz chęć współpracy z Gminą Ełk, aby skomunikować tereny inwestycyjne z S6 — dodaje radny.
 
 

 Pełna treści odpowiedzi prezydenta

Tereny położone w bezpośrednim sąsiedztwie przebiegu powyższej drogi stanowią własność prywatną, Gminy Ełk bądź Skarbu Państwa, miasto Ełk nie posiada w tym obszarze żadnych nieruchomości. Należy jednak podkreślić, że budowa drogi ekspresowej S61 stanowi szansę rozwoju nie tylko naszego miasta, ale całego regionu zarówno w zakresie działalności produkcyjnej, handlowej, jak i usługowej. Jest to też ważny element mający wpływ na jakość i bezpieczeństwo komunikacyjne w naszym regionie.

Miasto Ełk od wielu lat podejmuje działania mające na celu rozwój gospodarczy obejmujący m.in. inno­wacyjne przedsięwzięcia. Tworzone są w tym celu korzystne warunki do zakładania i prowadzenia biz­nesu, poprzez oferowanie atrakcyjnych gruntów inwestycyjnych, a także stosowanie wobec przedsię­biorców ulg podatkowych. W Ełku w niewielkiej odległości od trasy S61 (ok. 2 – 3 km od projektowanego węzła Ełk — Wschód), na gruntach przekazanych przez Gminę Miasto Ełk, funkcjonuje Suwalska Spe­cjalna Strefa Ekonomiczna Podstrefa Ełk. Tereny te zostały staraniem Strefy uzbrojone i w części ulo­kowały się na nich firmy produkcyjno — usługowe. W obrębie Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej znajduje się również Park Naukowo — Technologiczny. Jest to obszar tzw. Miejskiej Strefy Rozwoju, zajmującej teren przeznaczony pod inwestycje o powierzchni 23 ha, z którego przeważająca część staraniem miasta, dzięki pozyskaniu funduszy z Unii Europejskiej, została w pełni wyposażona w urządzenia infrastruktury technicznej. Teren ten objęty jest ustaleniami miejscowego planu zago­spodarowania przestrzennego „Ełk — Podmiejska”, który przeznacza go pod strefę produkcyjną i produkcyjno — usługową.

Obecnie prowadzone są rozmowy dotyczące m.in. przekazania Gminie Ełk za cenę obniżoną działki położonej w Szeligach Buczkach, stanowiącej własność miasta Ełku oznaczonej nr 13 o pow. 2,0300 ha, którą gmina zamierza urządzić, zapewniając tym samym dojazd do terenów położonych w bezpośrednim sąsiedztwie granic administracyjnych miasta, co z pewnością pomoże uruchomić ich potencjał inwestycyjny z chwilą oddania do użytku trasy S61. Rada Miasta Ełku na wniosek Prezydenta Miasta Ełku podjęła w dniu 24 lutego 2021 r. uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż ww. działki na rzecz Gminy Ełk za cenę obniżoną w wysokości 1 zł.

W październiku 2020 r. Miasto Ełk złożyło wniosek o dofinansowanie projektu w ramach Programu Rozwój Lokalny (fundusze norweskie). Jednym z działań projektowych jest „Budowa marki gospodarczej Ośrodka Subregionalnego Ełk”.

Miasto Ełk i Gmina Ełk, tworzące Miejski Obszar Funkcjonalny Ełku, pracują nad aktualizacją wspólnej strategii rozwoju.

W oparciu o wizję i cele rozwoju obecnie przygotowywane są projekty strategiczne, wśród których przewidziane jest uzbrojenie terenów inwestycyjnych w Ełku przy ul. Bema (2 działki miejskie i 1 działka SSSE o łącznej powierzchni ok. 3,7 ha) oraz dużych terenów w Gminie Ełk w obrębie miejscowości Szeligi-Buczki i Przykopka. Projekty strategiczne będą przedstawione Zarządowi Województwa Warmińsko-Mazurskiego i stronie rządowej do finansowania z nowej puli środków UE w ramach polityki spójności oraz Krajowego Programu Odbudowy i Zwiększenia Odporności. W obu przypadkach możliwe jest wsparcie uzbrojenia terenów inwestycyjnych oraz tworzenia warunków do obsługi inwestora.

Formy aktywności gospodarczej, które mogą rozwinąć się obszarze funkcjonalnym Ełku w efekcie budowy drogi S61:

  • branża logistyczna (przeładunki, magazyny);
  • produkcja ukierunkowana m.in. na kraje nadbałtyckie, obsługa inwestorów z krajów nadbałtyckich (ich centra przeładunkowe);
  • nowy korytarz transportowy skierowany do portów morskich.

Nowe firmy, które będą chciały rozpocząć/rozwinąć w Ełku działalność gospodarczą, mogą liczyć na wsparcie Parku Naukowo-Technologicznego. PNT jest siedzibą młodych firm.

Komentarze

42 Komentarze

  • Pan Karpienia powinien schować się do szafy i zamilknąć. Za dużo sobie piwa naważył u mieszkańców Ełku na temat covid-19. A teraz udaje zatroskanego hipokryta.

  • Polacy sparzyli się już na Palikocie, Petru i znowu robią błąd z Hołownią. Wynik jest już znany. Palikot dysponował Kasą o której Hołownia może tylko pomarzyć. Wiemy jak skończył. Jedyny „sukces” HołowniTo zebrałem 3 mln ale już wydałem proszę o jeszcze. Czy ktoś o zdrowych zmysłach go poprze?

    • Rydzyk bis!!

  • Przeczytałem w internecie opinię bewnej babci którą wnuczek zapytał co myśli o Hołowni. Odpowiedź babci :niech spie… la. Podpisuje się ja również.

    • Żenujące. To aż taki prostaczek z Ciebie, że nie stać Cię na własną opinię, tylko musisz cudze po internetach wyszukiwać?

  • Warto zbadać sprawę pana Karpieni. Czy sprawuje swój mandat radnego miejskiego zgodnie z prawem? Czy mieszka na terenie sąsiedniej gminy? Może gazeta zajęłaby się tym tematem?

    • No to już za dużo wymagasz od gazety, aż tak odważna to nie jest. Po drugie szkoda czasu na takie badanie, on nie szkodliwy jest

  • Pani redaktor, niech pani zweryfikuje czy radny Karpienia zgodnie z prawem sprawuje funkcję radnego miejskiego. Czy nie mieszka on na terenie sąsiedniej gminy i nie powinien stracić mandatu?

  • Cenzura?

  • Jako stały czytelnik wstrząśniety komentarzami pod wywiadem, apeluje do pani redaktor o podjęcie śledztwa dziennikarskiego w kwestii czy Pan Karpienia zgodnie z prawem sprawuje mandat radnego miejskiego? Czy Pan Karpienia wraz z rodziną mieszka na terenie gminy Ełk, w Oraczach i czy w związku z tym może pełnić opisywaną funkcję?

  • Przechrzta przechrztą ale przed chwilą przeczytałem że radny wilo ten od stękania się skarasił. Może ktoś coś wie o tym.

    • Ale ze co? Powietrze zepsuł czy jak?

  • Uważam że covid potraktował go zbyt łagodnie.

    • A właśnie ze go dobrze” dziabnął”

  • Nie bardzo rozumiem pytania… i troski. Przecież to trasa tranzytowa. Dotychczas cały ruch Ełk omija. Po wybudowaniu trasy transgranicznej, tranzytowej będzie nie inaczej, a nawet bardziej konsekwentnie. Bo i po co do Ełku mieliby transportowcy zaglądać? Jakieś stacje przeładunkowe tu będą tworzone? A może „tiry” na tory pójdą? To jednak chyba będzie za trudne.
    Tu nawet tankować paliwa nie warto, bo jest najdroższe bodaj w Polsce, a w regionie, na pewno.
    Znawcy tematu, politycy z bożej łaski. Wiedzy wam podstawowej potrzeba. Znów mamy to szczególne bicie piany, że to niby coś się na wybory przełoży, bo społeczność się oszuka, zbałamuci.
    Ćwierć wieku myślicie, a już szczególnie intensywnie (rzekomo) za tej wieloletniej władzy obecnego prezydenta i jego świty z DW jak tę turystykę w mieście rozwijać. I co? Bzdurne drogie imprezy, które służą jedynie wąskiej grupie działaczy… no i te mosteczki, lampiony. Nawet z pielgrzymkami nie wyszło… Tylko propaganda i beztroskie szastanie pieniędzmi. Naszymi, pożyczanymi w bankach na nasz publiczny rachunek.

    • W końcu jeden trzeźwo myślący. Brawo, panie Bolo za logiczne rozumowanie. Dogodny transport jest ważny, ale nie jest na pierwszym planie. Przykłady: Forte w Suwałkach – zbudowano i uruchomiono bez żadnych Baltic drogowych czy kolejowych, IKEA w Orli pod Bielskiem Podlaskim – postawiona bez czekania na S19.

    • Bolo, dzięki. Ten radny dopiero pojął że trasa będzie biegła obok i mało kto z niej zboczy by zobaczyć ruinę Zamku. Albo zjeść przetrzymywane tygodniami w zamrażarkach pierogi. Przy okazji. Znajomy pracujący w jednej z knajp opowiadał mnie ze szef restauracji wytaszczył zakupione przed rokiem mięso z zamrażarki i głośno myśląc sortował. Ta wieprzowina ma już 9 miesięcy i ją bierzemy najpierw. Potem po kolei.

      • To do knajpy na promenadzie w tym roku nie warto chodzić, no chyba ze tylko szybki browar.

Comments are closed.