Fotografia: Renata Szymaszko

Poderwała się kultura do dialogu

reklama

Sprawa ełckiego MZPiT nabrała rozgłosu w marcu tego roku. Informacja w formie petycji obiegła wszystkie ełckie media, łącznie z mediami społecznościowymi. Młodzi ełczanie zarzucali m.in. obecnej dyrektor ECK: podważanie autorytetu wychowawców, prześladowanie, jakiemu poddawani są ze strony dyrektor, przypisywanie sobie zasług za sukcesy Mazurskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Ełk”, odbieranie etatów, utrudnianie wykonywania pracy, niesłuszne oskarżanie, ingerencję w organizację festiwalu „Tęcza” (i innych autorskich projektów), niskie dofinansowanie zespołu przez Urząd Miasta, niedocenienie wkładu wychowawców w rozwój kultury i promocję miasta, blokowanie wyjazdu na festiwal do Egiptu.

— Zwracamy się z prośbą o rzetelną ocenę działań osób decyzyjnych w obszarze kultury, poczynając od dyrekcji Ełckiego Centrum Kultury, Prosimy o stworzenie nam warunków do spokojnej pracy na pożytek mieszkańców miasta, regionu i Polski — pisali w petycji.
Prezydent Ełku w związku z informacjami, jakie się pojawiły, zlecił, już pod koniec marca, kontrolę w ECK, która miała zbadać sytuację przedstawioną w skardze członków MZPiT.
Podczas komisji rewizyjnej (25 maja), której przewodniczył Ireneusz Dzienisiewicz, byli obecni, przedstawiciele MZPiT, jak i strona, której sprawa bezpośrednio dotyczy.

W wyniku postępowania skargowego oraz kompleksowej kontroli, którą przeprowadził zespół powołany przez Prezydenta Miasta Ełku w Ełckim Centrum Kultury ustalono, m.in. „W toku postępowania wyjaśniającego nie potwierdziły się zarzuty dotyczące odbierania etatów pracownikom ECK przez dyrektora w latach 2013-2017. W jednym przypadku stwierdzono rozwiązanie stosunku pracy na podstawie wypowiedzenia pracodawcy. Natomiast z dwoma innymi pracownikami rozwiązano umowę o pracę, bez wypowiedzenia z winy pracowników. Ponadto, z wyjaśnień dyrektora wynika, że cyt.: „sytuacja na rynku pracy sprawia, że pracownicy nie są zainteresowani pracą za wynagrodzenie, jakie można zaoferować, co w ostatnim czasie spowodowało, że pracownicy odchodzą”.
Z wyjaśnienia dyrektora wynika, że decyzja o wstrzymaniu wyjazdu do Egiptu spowodowana była złamaniem procedury przez kierownika MZPiT i brakiem planu merytoryczno — finansowego wyjazdów planowanych do realizacji w roku 2018. Dyrektor musi mieć przedmiotową wiedzę, aby zaplanować udział członków zespołu w wydarzeniach zagranicznych. Jako osoba odpowiedzialna za ECK nie może akceptować nieprawidłowości formalno-organizacyjnych.

Natomiast, jeżeli chodzi o fundusze na działalność MZPiT, widoczny jest spadek dotacji. Jeszcze w 2013 roku, na działania kulturalne przeznaczona była kwota 110 tys. zł. Ale już w roku 2017 kwota ta wynosiła 30 000 zł. To kwoty pozyskiwane z Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego. W 2013 roku, na MZPiT z tej puli było przeznaczonych 31 000 zł, ale w tym ostatnim już tylko 7000 zł.To tylko niektóre z wyjaśnień, które zostały zawarte w uzasadnieniu. Na komisji rewizyjnej, prowadzono dyskusję, ale i obie ze stron potrafiły odeprzeć zarzuty. To, że skarga została uznana za bezzasadną, nie oznacza, że wszystko jest w porządku. Stronom udało się dość do porozumienia. Przynajmniej na razie.
Jak mówią nam przedstawiciele zespołu — jeśli będzie taki dialog prowadzony między jedną a drugą stroną, tak jak na tej komisji, myślę, że będzie jeszcze lepiej. Samo ECK będzie wtedy lepiej prosperowało. I tym samym MZPiT.
Jedną z propozycji poprawy sytuacji, jaka padła z ust prezydenta Urbańskiego podczas komisji, to utworzenie przy zespole rady, takiego organu kontrolno-doradczego, która pracowałaby i rozstrzygała w sprawie zespołu. Ale jak się okazuje, powstała ona już miesiąc temu.

— Dostaliśmy kredyt zaufania — mówi młoda przedstawicielka MZPiT. I musimy go dobrze wykorzystać. Ale mamy już w zespole taką radę, która wstępnie zajmuje się sprawami zespołu. Takimi jak składki, prośba o koszulki na tegoroczny Festiwal Folkloru Tęcza.

— Staramy się działać dla dobra zespołu. Rozwijać go i dlatego ta rada jest nam potrzebna. Teraz jest ona w stadium początkowym. Powstała miesiąc temu. Członkami rady są osoby (starsze) z zespołu, szefostwo zespołu, żeby nasza praca była organiczna, jak w jednym organizmie, żebyśmy wszyscy pięknie ze sobą współpracowali. Teraz do rady ma dołączyć dyrektor Werla — mówi drugi członek zespołu.

Radny Dzienisiewicz obiecał młodym ełczanom, że dopilnuje, aby nowo powstała rada działała zgodnie z jej przeznaczeniem.

O tym, co zadziało się w ełckiej placówce kulturalnej, można pisać dużo. Konflikt, być może nawarstwiał się przez wiele lat i w końcu doszło do jego eskalacji. Dziś, ważną kwestią jest to, że między stronami doszło do porozumienia, przynajmniej publicznie, i podjęto działania zmierzające ku poprawie sytuacji. Aby jednak się udało, potrzeba chęci dwóch stron. Jak będzie, czas pokaże.
Przebieg Komisji Rewizyjnej można obejrzeć w internecie na kanele YouTube Stowarzyszenia Adelfi.

[su_youtube url = „https://www.youtube.com/watch?v=zwh7lEwPEIw&t=185s” width = „380”]