Nowy blok komunalny bez ogrzewania? Miasto ma problemy z inwestycją

reklama

Budynek socjalno – komunalny przy ulicy Kolejowej na pierwszy rzut oka wygląda na gotowy do zamieszkania. O ile prace budowlane zostały praktycznie zakończone, to jak się okazuje, miasto ma problemy z jego ogrzewaniem, bo budynek nie jest jeszcze podłączony do sieci gazowej.

Inwestycja mieszkalna to obiekt o 4 kondygnacjach nadziemnych-mieszkalnych, całkowicie podpiwniczony. W całym budynku zaprojektowano 60 lokali mieszkalnych: 20 mieszkań jednopokojowych i 40 mieszkań dwupokojowych.

Ogrzewanie mieszkań i przygotowanie ciepłej wody przewidziano z indywidualnych kotłów gazowych (piecyki gazowe, przepływowe podgrzewacze wody — red), które mają być zainstalowane w łazienkach.

Problem jednak jest w tym, że do dziś są kłopoty z wykonaniem przyłącza gazowego, bo te wg planu miało być gotowe do końca czerwca ubiegłego roku.

Nie ma winnego?

Wg nieoficjalnych informacji są „zgrzyty” między miastem (zespół inwestycji) a spółką gazową. W tle przewija się jeszcze „kolej”.

O problemy spytaliśmy prezydenta Tomasza Andrukiewicza. 21 stycznia wysłaliśmy pytania do gospodarza miasta „Co stanęło na przeszkodzie, że prace związane z tą inwestycją gazową nie zostały rozpoczęte oraz Kto nie miał odpowiednio przygotowanych dokumentów lub nie dostarczał odpowiednich decyzji dla wykonawcy tej inwestycji?” Na klatkach schodowych, w tym w wiatrołapach,  przechowywane są w butle gazowe — do czego w tym momencie służą? Jeżeli do alternatywnego ogrzewania, to proszę podać tego łączny koszt. Jak miasto zamierza rozwiązać ten problem, czy będą wyciągane konsekwencje od osób, które spowodowały opóźnienie inwestycji?

Niestety, na żadne z tych pytań nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Swoje pytania skierowaliśmy też do spółki gazowej i kolei — tu odpowiedzi mają pojawić się w tym tygodniu. O sprawie będziemy informować.

Inwestycja mieszkalna wg planu miała pochłonąć ponad 9,5 mln zł.