Ełczanka porażona piorunem

reklama

W niedzielę (29 lipca) w centrum Ełku 37-latka została porażona piorunem. Kobieta przebywa w 1. Wojskowym Szpitalu Klinicznym z Polikliniką SPZOZ w Ełku. Zdarzenie miało miejsce około godziny 18.

– Dyspozytor pogotowia ratunkowego poinformował oficera dyżurnego KPP w Ełku, że 37- letnia kobieta, która w czasie burzy szła, trzymając w ręku parasol, została porażona piorunem – informuje Agata Jonik z Komendy Powiatowej policji w Ełku. – Kobieta przytomna, ale z poparzeniami ciała została przewieziona do szpitala. 

Poszkodowana została przewieziona najpierw do szpitala Pro-Medica w Ełku, a stamtąd do 1. Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką SPZOZ w Ełku. Obecnie przebywa ona na oddziale chirurgii.

 Z relacji świadków dowiadujemy się, że ubranie oraz parasol należący do kobiety, po uderzeniu piorunem, były w strzępach. Natomiast, prawdopodobnie, łańcuszek, który miała na sobie „stopił się” powodując poparzenia szyi.

W czasie tego zdarzenia razem z nią było jej 5-letnie dziecko. Na szczęście,  nie doznało żadnych obrażeń.

– Dziecko przebywa w naszej placówce – informuje Andrzej Bujnowski, prezes zarządu spółki Pro-Medica w Ełku. – Nie doznało obrażeń, natomiast jest przestraszone.