W środę dzielnicowi z Płocka weszli do jednego z płockich mieszkań, gdzie ujawnili dwa psy. Jeden z nich był bardzo wychudzony, natomiast drugi pies, a właściwie jego zwłoki były schowane w wersalce.
Informację o podejrzeniu znęcania się nad zwierzętami dzielnicowy uzyskał w ramach wykonywania swoich obowiązków służbowych. Pod wskazanym adresem dzielnicowi wraz z przedstawicielami Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami zastali 26 letnią mieszkankę Płocka oraz bardzo wychudzonego psa.
Z informacji jaką miał dzielnicowy wynikało, że w mieszkaniu mają być dwa psy. W związku z powyższym policjanci sprawdzili okoliczne kosze na śmieci, czy nie ma w nich padłego zwierzęcia. Jednak jak się okazało zwłoki psa były schowane w mieszkaniu, w wersalce.
Jak ustalili policjanci, kobieta miała się opiekować psami, jednak od około dwóch miesięcy bardzo rzadko przychodziła do mieszkania, aby zaopiekować się czworonogami.
W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami, na miejsce zostali wezwani policjanci z dochodzeniówki oraz technik kryminalistyki, którzy wykonali niezbędne czynności procesowe. Materiały z poczynionych na miejscu ustaleń zostaną przesłane do prokuratury.
Za znęcanie się nad zwierzętami w ustawie o ochronie zwierząt przewidziana jest kara do 2 lat pozbawienia wolności.
(K) źródło//kwp.radom.pl