Planowane jest zablokowanie drogi S61 na węźle Ełk Południe w obu kierunkach w godzinach 11.00-18.00. Przewidywana liczba uczestników zgromadzenia 100-150 osób. Powodem zgromadzenia jest manifestacja niezadowolenia środowisk rolniczych z działań władz RP i UE związanych z niekontrolowanym napływem zbóż technicznych z Ukrainy.
Nasza cierpliwość się wyczerpała. Stanowisko Brukseli z ostatniego dnia stycznia 2024 roku jest dla całej naszej społeczności rolniczej nie do przyjęcia. Dodatkowo bierność władz Polski i deklaracje współpracy z Komisją Europejską oraz zapowiedzi respektowania wszystkich decyzji Komisji Europejskiej w sprawie importu płodów rolnych i artykułów spożywczych z Ukrainy nie pozostawia nam innego wyboru jak ogłosić strajk generalny- czytamy w komunikacie NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”.
Nie ma zgody na wdrażanie „Europejskiego Zielonego Ładu”, unijnej strategii „od pola do stołu” i Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej w proponowanym kształcie. Rząd Polski musi mieć jasny plan dla produkcji rolnej, opłacalności produkcji, odbudowy polskiego przetwórstwa i polskiego handlu. O to będziemy walczyć aż do skutku. Polskie, rodzinne gospodarstwa rolne są podstawą bezpieczeństwa żywnościowego kraju. Zdrowa polska żywność, którą produkuje polski rolnik to podstawa do wyżywienia i zdrowia obywateli RP. Prezydium NSZZ RI „Solidarność” apeluje o solidarność całej społeczności rolniczej.
Opr. Renata Szymaszko
2 Komentarze
Popieram w całości.Te „kwiatki” pisuarskie będą niszczyły nasz kraj jeszcze długo.ich nie interesowali Rolnicy a własna kasa.Dzis jak widzę te nieszczęśliwa która nie musi się przed nikim tłumaczyć i tego cwaniaka od respiratorów to mnie krew zalewa.Liczę że będą rozliczeni prędzej czy później
Gdyby ktoś zapomniał, kto od 2019 jest unijnym komisarzem ds rolnictwa, to przypomnę: Janusz Wojciechowski z PiS, rzucony na ten odcinek osobiście przez prezesa.
A gdyby ktoś przypuszczał, że bidulek nic nie mógł i o niczym nie decydował, to niech przeczyta jego wypowiedź z 2021, w której odgryzał się krytykantom:
„Nie, proszę pana, w sprawie rolnictwa to nie ja jadę na fali Unii Europejskiej, to Unia Europejska jedzie na mojej fali. Zielona reforma wspólnej polityki rolnej powstała w Warszawie i nazywała się najpierw programem rolnym PiS. Reforma WPR jest z tym programem w 100 procentach zgodna i bardzo dobra dla polskich rolników”.
Comments are closed.