Prawie milion złotych na religię w ełckich placówkach

reklama

970 tys. złotych rocznie — tyle miasto wydaje z budżetu na opłacenie nauki religii w ełckich szkołach.

Radny Ireneusz Dzienisiewicz złożył zapytanie do prezydenta miasta w sprawie ograniczenia lekcji religii w szkołach prowadzonych przez nasze miasto.
Jak tłumaczył — samorządy poszukują oszczędności. Tniemy koszty na inwestycjach, czy remontach i modernizacjach. Uważam, że dobrym rozwiązaniem byłoby ograniczenie liczby godzin lekcji religii z dwóch do jednej tygodniowo. Oprócz oszczędności moglibyśmy zmniejszyć ścisk, jaki panuje w niektórych szkołach podstawowych (SP 4 i SP 5).

W ełckich szkołach i przedszkolach łącznie realizowanych jest przeszło 520 godzin religii tygodniowo, z czego 46 godzin realizują przedszkola i oddziały „0” w szkołach podstawowych.

Łączny koszt organizacji lekcji religii w szkołach podstawowych, oddziałach „0” w szkołach podstawowych oraz przedszkolach przy założeniu 36 tygodni efektywnej nauki w roku szkolnym wynosi ok. 970 tys. zł — odpowiada prezydent Andrukiewicz.

Andrukiewicz informuje też o tym, że gmina nigdy nie zwracała się do biskupa ełckiej diecezji w sprawie ograniczenia godzin religii z 2 do 1 tygodniowo.

Polskie prawo oświatowe dopuszcza ograniczenie ilości godzin lekcyjnych dla przedmiotu nieobowiązkowego, jakim jest nauka religii. Zmniejszenie tych godzin potrzebuje jednak zgody Kurii, w naszym przypadku zgody biskupa Jerzego Mazura.

Wniosek Dzienisiewicza w sprawie ograniczenia godzin nauki religii w szkołach ma być rozpatrywany na Komisji Edukacji i Kultury. I to radni podejmą decyzję czy taki wniosek trafi przed oblicze Jego Ekscelencji Księdza Biskupa Jerzego Mazura.

[mks_separator style=”double” height=”2″]

Księża i katecheci świeccy oraz zakonni pobierają za prowadzone lekcje regularną pensję, podobnie jak nauczyciele przedmiotów świeckich.

Ocena z przedmiotu religia nie wpływa na promocję do następnej klasy lub ukończenie szkoły, ale jest wliczana do średniej ocen ucznia. W 2009 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że wliczanie religii do średniej ocen nie narusza przepisów Konstytucji. Wpisywana jest na świadectwie szkolnym zaraz po ocenie z zachowania. Nie zaznacza się, czy uczeń uczęszczał na religię, czy na etykę. O udziale ucznia niepełnoletniego w nadobowiązkowych zajęciach z religii decydują jego rodzice, natomiast uczeń pełnoletni sam podejmuje decyzję w tym zakresie. Uczeń może uczestniczyć w zajęciach z religii, z etyki, z obu tych przedmiotów, może też nie uczęszczać na zajęcia z żadnego z nich. Od roku szkolnego 2014/2015 życzenie uczestnictwa w zajęciach z religii składa się w formie oświadczenia pisemnego. Zmiana rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach (Dz.U. z 1992 r. nr 36, poz. 155, z późn. zm.) wynikała z wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu dotyczącego dostępu do lekcji etyki.

W 2018 roku ówczesna minister edukacji Anna Zalewska stwierdziła, że znane jej są przypadki powierzania katechetom w szkołach publicznych – wbrew przepisom prawa – obowiązków wychowawców klasy. Oświadczyła, że ministerstwo zrezygnowało z projektu stworzenia podstawy prawnej do pełnienia funkcji wychowawcy klasy przez nauczyciela religii.

W 2018 roku nauka religii w szkołach kosztowała budżet państwa  prawie 1,5 mld zł, a uczyło ją ok. 22 tys. osób. Dodatkowo na naukę religii przekazywane są środki pieniężne z budżetów każdego z samorządów.