Chciał skoczyć z dachu. Pomoc policjantów przyszła na czas

Policjanci z Ełku uratowali mężczyznę, który chciał nocą skoczyć z dachu. Działania były wymagające, ponieważ niespokojny mężczyzna chodził po dachu na wysokości około 3 metrów i trudno było nawiązać z nim racjonalny kontakt. Policjanci, wykorzystując swoje doświadczenie i umiejętności, w dogodnym momencie dostali się na dach i uniemożliwili mu skok — informuje ełcka policja.
reklama

Pod numer alarmowy nocą w miniony weekend wpłynęła informacja o mężczyźnie, który siedział na dachu nieswojego domu na wysokości około 3 metrów. Mężczyzna krzyczał, że chce skoczyć. 

Tego typu zgłoszenia traktowane są zawsze priorytetowo. Są to trudne działania, bo wiadomo, że liczy się każda sekunda, żeby zapobiec tragedii i uratować ludzkie życie. Ważna jest odpowiednia taktyka, umiejętność podejmowania szybkich decyzji i opanowanie. 

W tej sytuacji policjanci na dole zaczęli nawiązywać kontakt z roztrzęsionym mężczyzną i zajęli jego uwagę spokojną rozmową. Inni policjanci w tym czasie dostali się na dach i w dogodnym momencie złapali mężczyznę, uniemożliwiając mu skok. Potem przy użyciu wysięgnika strażaków sprowadzili bezpiecznie na ziemię. Pomoc przyszła na czas. Zdecydowane i szybkie działanie policjantów pozwoliło uniknąć tragedii. Mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy.

Pamiętajmy, nie musimy sami radzić z naszymi problemami. Są osoby, które bezpłatnie nam pomogą.

Zadzwoń pod numer 22 484 88 01 i dowiedz się więcej. Jest to Antydepresyjny Telefon Zaufania prowadzony przez Fundację ITAKA.