Wojna zmienia to wszystko – ta zasada obowiązuje od 24 lutego 2022 roku i ma zastosowanie do wielu obszarów życia, ale przede wszystkim do obronności. Pierwszy okres rządów PiS w MON to czas stracony, który upłynął pod znakiem rezygnacji z zakupu śmigłowców Caracal i zakupu samolotów dla VIP-ów. Pełną odpowiedzialność za ten dorobek ponosi Antoni Macierewicz. Jego polityka prowadziła do stopniowej marginalizacji Polski w ramach NATO. Następca Macierewicza, Mariusz Błaszczak zastopował ten proces. A okoliczności zewnętrzne spowodowały, że Polska stała się jednym z najważniejszych państw NATO.
Ma to swoje odzwierciedlenie w budżecie MON, który w 2023 roku zbliżył się do kwoty 100 mld zł. Wydatki MON zostały określone na 97,4 mld zł, co stanowi 3 proc. prognozowanego przez resort finansów PKB Polski. Do budżetu MON należy dodać jeszcze środki na zakup uzbrojenia. Szacuje się, że w 2023 roku może to być nawet 75 mld zł. W Planie Modernizacji Technicznej na lata 2021-2035 na nowe uzbrojenie i wyposażenie dla żołnierzy zaplanowano rekordowe środki finansowe 524 mld zł.
Ważnym skutkiem rosyjskiej agresji na Ukrainę była decyzja przesunięcia ciężaru dyslokacji Sił Zbrojnych na wschód od linii Wisły. Posłowie Lewicy wielokrotnie apelowali do MON o utworzenie nowej Dywizji Podlaskiej. Ostatecznie nowy związek taktyczny ma nosić nazwę 1. dywizja piechoty Legionów i – wbrew nazwie – będzie mieć charakter dywizji zmechanizowanej. W jej skład wejdzie brygada pancerna, która ma być rozmieszczona w Siemiatyczach i Czerwonym Borze, oraz brygada artylerii. Będzie to piąta dywizja w Wojsku Polskim. Należy podkreślić, że obecnie istnieje ona tylko na papierze i trzeba będzie ją stworzyć i wyposażyć niemal od zera. Eksperci wskazują, że proces tworzenia i wyposażenia tej dywizji potrwa co najmniej dekadę. Warto tutaj odnieść się do analogii z tworzeniem 18 Dywizji Zmechanizowanej, sformowanej w 2018 roku. Dywizja ta oparta była na dwóch istniejących i dobrze ukompletowanych brygadach, a pomimo tego wciąż nie jest w pełni gotowa, a zakończenie jej formowania zaplanowano na 2026 r.
Niestety obszarem, który został przez rząd szczególnie zaniedbany, jest Obrona Cywilna. Przepisy ustawy o obronie Ojczyzny doprowadziły, że Obrona Cywilna znalazła się częściowo w stanie próżni prawnej. Ustawa o ochronie ludności cały czas nie stała się przedmiotem prac Sejmu. Nie podjęto też realnych działań prowadzących do odtworzenia lub uruchomienia sieci schronów i ukryć. Nie prowadzi się działań polegających nauce i ćwiczeniach ewakuacji oraz na przeszkoleniu do przetrwania jakiegoś czasu bez prądu, wody i żywności.
Wielkim problem Wojska Polskiego jest też fala odejść ze służby. W poprzednim roku mundur zdjęło 15 900 żołnierzy zawodowych i ochotników WOT. W 2021 roku było to 11 tysięcy żołnierzy zawodowych o żołnierzy WOT. Ludzie uciekają z wojska, chociaż nakłady na armię są rekordowe. Główną przyczyną fali odejść jest sytuacja finansowa żołnierzy. Osoby chcące spłacić drożejący kredyt mieszkaniowy pragną skorzystać z dodatku mieszkaniowego, który wypłacany jest w momencie przejścia do cywila. Inne przyczyny odejść to fatalne relacje międzyludzkie, gospodarka niedoborów, brak wyposażenia, problemy z zaopatrzeniem. Według ekspertów w 2023 roku fala odejść z wojska osiągnie rekordowe rozmiary. Trzeba to zahamować!
*Tekst powstał na podstawie „Raportu o Stanie Państwa”, który Lewica przedstawiła 18.06.2023
Marcin Kulasek/Wiceprzewodniczący Komisji Obrony Narodowej