Jak nas obsługują? W ełckich pubach, restauracjach, sklepach, galeriach handlowych, salonach i serwisach samochodowych? W kinie, u lakiernika, u fryzjera, w banku, u agenta ubezpieczeniowego? Czy warto im zaufać? Na takie pytania odpowiemy na naszych łamach.

Ludzie listy piszą. Do naszej redakcji trafiają wiadomości o tym, że w sklepie obuwniczym nie chcieli przyjąć reklamacji, flądra w rybnym była nieświeża, od fryzjerki śmierdziało alkoholem, w serwisie samochodowym uszkodzili nam lakier, zaś kontroler w autobusie MZK nie wylegitymował się.

W życiu codziennym wiele rzeczy nas denerwuje. Jednak mamy wpływ na to, u kogo wydajemy pieniądze, bo to nasza decyzja. Dobrze jest mieć informacje i wskazówki, które pozwolą nam na jej podjęcie. Właśnie dlatego ruszamy z programem jakości obsługi klienta w Ełku. Nasi tajemniczy klienci/obserwatorzy pojawią się wszędzie tam, gdzie mamy styczność z obsługą i sprzedażą. Pole do badań jest szerokie. Firmy państwowe, prywatne, jednostki samorządowe, potentaci i gracze, którzy dopiero wchodzą na rynek. Bądźcie czujni. Nadchodzimy. A wy przeczytacie o efektach tych doświadczeń na naszych łamach!
(ams)