Poprzez zmniejszenie ilości zgrabionych liści parki i zieleńce zostaną wzbogacone w materię organiczną, która stanowi naturalny nawóz. Dzięki temu poprawią się warunki siedliskowe roślin, a także wpłynie to pozytywnie na wiele organizmów żywych, m.in. owadów i jeży, które wśród liści znajdują schronienie i pożywienie.
W miejscach mniej reprezentacyjnych, szczególnie tam, gdzie z powodu ocienienia przez drzewa i krzewy nie rośnie trawa, liście nie będą wygrabiane. Zostaną także na rabatach bylinowych, pod krzewami oraz w miarę możliwości pod drzewami. Wyjątek stanowią liście kasztanowców, które będą usuwane i utylizowane ze względu na szerzącą się w ostatnich latach inwazję szkodnika tych drzew — motyla szrotówka kasztanowcowiaczka (Cameraria ohridella).
Zmniejszenie zakresu prac przyczyni się do zaoszczędzenia środków, które zostaną przekazane na zakup cebulek krokusów.