W niedzielę, 13 października 2024 roku, mężczyzna poruszał się po drogach powiatu ełckiego w stanie silnego upojenia alkoholowego. Jego niebezpieczne manewry zwróciły uwagę innego kierowcy, który postanowił zareagować. Zajechał mu drogę, uniemożliwiając dalszą jazdę, co ujawniło, że kierowca nie potrafił nawet otworzyć drzwi autobusu. Po wyjściu z pojazdu nie był w stanie utrzymać równowagi i upadł.
Na szczęście w czasie jazdy nie doszło do żadnego wypadku, a w autobusie nie było pasażerów. 49-latek był w tak złym stanie, że nie mógł przeprowadzić badania alkomatem; jego krew została pobrana do analizy.
Co więcej, okazało się, że niedawno, bo we wrześniu, odzyskał prawo jazdy, co tylko podkreśla jego brak odpowiedzialności. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania oraz konsekwencje finansowe.