„Nie będziemy oczerniać poprzedników”
Tak napisano w gazetach: Z wypowiedzi posła Wojciecha Kossakowskiego wynika, że samo wystawienie własnego kandydata można rozumieć jako cofnięcie udzielonego wcześniej Tomaszowi Osewskiemu poparcia. Być może spowodowała to spadająca popularność obecnego wójta, który zamiast na pracy w gminie skupił się na prowadzeniu wojennej polityki oraz działaniach pijarowych.
Tak twierdził Tomasz Osewski: Prawo i Sprawiedliwość nie cofnęło poparcia Tomaszowi Osewskiemu.
Tak zdecydował Sąd I Instancji: […] Podkreślenia zaś wymaga, że prawdziwości wypowiedzi posła Wojciecha Kossakowskiego, przywołanej w cytowanym artykule, Tomasz Osewski nie negował. W tym zaś stanie rzeczy zeznania świadka Tomasza Bińczaka i uchwała Zarządu Powiatowego Prawa i Sprawiedliwości w Ełku ani oświadczenia członków i zwolenników partii PiS w przedmiocie udzielenia Osewskiemu poparcia (Sąd im wiarygodności nie odmówił) znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie niniejszej mieć nie mogły. Sąd na rozprawie oddalił wniosek Tomasza Osewskiego. Gazety wygrały w tej sprawie.
„Jak gmina ełk zrobiła jaworowskiemu dobrze”
Tak napisało Miasto-gazeta.pl:
Audi Q5 to zapewne marzenie niejednego faceta. Jaworowskiemu to marzenie się spełniło. Wychodzi na to, że w wyniku podpisania nieprzemyślanej umowy przez wójta Osewskiego, na te super auto złożyli się wszyscy mieszkańcy gminy Ełk.
Tak twierdził Tomasz Osewski:
Samochód Audi Q5 nie jest własnością Grzegorza Jaworowskiego. Nie jest prawdą, że to mieszkańcy gminy Ełk złożyli się na powyższy samochód.
Tak zdecydował Sąd I Instancji:
Jako prawdziwą ocenić należało natomiast kwestionowaną przez Tomasza Osewskiego wypowiedź, zawartą w artykule opatrzonym tytułem „Jak gmina Ełk zrobiła dobrze Jaworowskiemu”. […] Osewski Tomasz nie negował natomiast pozostałej treści tego artykułu, w tym w części, w jakiej zawierała ona informację o wynagrodzeniu rocznym przypadającemu Grzegorzowi Jaworowskiemu […], wynoszącym milion złotych rocznie. Trzeba przy tym zaznaczyć, że z oświadczenia Grzegorza Jaworowskiego załączonego do wniosku wynika, iż jest on leasingobiorcą samochodu marki Audi Q5 i uiszcza raty leasingowe z powyższego tytułu. Skoro zatem Grzegorz Jaworowski uzyskuje wynagrodzenie od Gminy Ełk, to nie można zaprzeczyć, że owe raty leasingowe finansowane są przynajmniej częściowo […], z owego wynagrodzenia, na które przecież przeznaczane są środki stanowiące własność Gminy Ełk, a zatem i jej mieszkańców. W konkluzji powyższej dodatkowo gruntuje okoliczność, iż w oświadczeniu pisemnym załączonym do wniosku Grzegorz Jaworowski wcale nie zanegował, by na raty leasingowe przeznaczał środki z wynagrodzenia wypłaconego mu przez Gminę Ełk.
Gazeta wygrała w tej sprawie.
Sąd Okręgowy w Suwałkach 6 maja 2016 r. zobowiązał Renatę Szymaszko do przeproszenia wnioskodawcy i sprostowania informacji […] dotyczących art. Przywieziemy mu tę wodę do urzędu i niech sam ją pije” oraz „Ucieszą się przedsiębiorcy. Zapłacą mieszkańcy gminy Ełk”. Z uwagi na krótki czas, jaki dano nam na zapoznanie się z dokumentami Tomasza Osewskiego, (telefoniczne zawiadomienie w czwartek o godz. 1430, sprawa odbyła się w Suwałkach w piątek o godz. 930), nie mieliśmy czasu na dostarczenie dokumentów dotyczących jakości wody w Siedliskach oraz wysokości dopłat do wody z budżetu gminy. Miasto-gazeta.pl nie zgodziło się z tym postanowieniem i zaskarżyło je do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. Wskazaliśmy w pierwszej kolejności, iż treści artykułów nie powinny być oceniane z punktu widzenia regulacji przewidzianych w ustawie o referendum lokalnym.
Po rozpoznaniu 9 czerwca 2016 roku na posiedzeniu Sąd Apelacyjny z udziałem Renaty Szymaszko i Grażyny Merchelskiej sprawy z wniosku Tomasza Osewskiego na skutek zażalenia Renaty Szymaszko postanowić uchylić wydane wcześniej postanowienie w sprawie dwóch art. „Przywieziemy mu tę wodę do urzędu i niech sam ją pije” oraz „Ucieszą się przedsiębiorcy. Zapłacą mieszkańcy gminy Ełk” i przyznał rację uczestniczce postępowania Renacie Szymaszko (miasto-gazeta.pl).
Tak zdecydował Sąd Apelacyjny w Białymstoku: Słuszność należy przyznać Renacie Szymaszko, iż przedmiotowe postępowanie jest już bezprzedmiotowe.
[…] W ocenie sądu konstrukcja przyśpieszonego postępowania powoduje „nierówność broni” i daje zbyt mało czasu na przygotowanie się do obrony stronie przeciwnej. Sad stwierdził także, że wydanie orzeczenia w trybie wyborczym stało się bezprzedmiotowe i tym samym zamknął sprawę. Reasumując, Miasto-gazeta.pl nie musi przepraszać wójta Tomasza Osewskiego.
Miasto-gazeta.pl oraz Gazeta rolnika.pl dziękują za wsparcie i wygranie całej sprawy sądowej mecenasom: Mariuszowi Oszmianowi i Andrzejowi Chmieleckiemu.