Cmentarz jest położony niedaleko kopca zwanego Jerusalemberg, potocznie zwanym — Górką Jerozolimską. Po raz pierwszy został zdewastowany podczas Nocy Kryształowej w 1938 roku. Po ponad 40 latach za sprawą Huberta Górskiego i Fundacji Wsparcia Nauki i Biznesu została przywrócona pamięć o tym miejscu oraz byłych mieszkańcach Ełku. Na pomniku – głazie umieszczono tablicę na wzór macewy z Gwiazdą Dawida. Napisy wyryto w trzech językach: hebrajskim, polskim i niemieckim.
Miejsce spoczynku mieszkańców miasta wyznania mojżeszowego. Niech ich dusze zostaną wplecione w węzeł życia.
Uroczystość podzielona była na dwie części: religijną i świecką. Krótką historię miejsca przypomnieli Stefan Marcinkiewicz oraz dyrektora ełckiego muzeum Rafał Żytyniec.
— Pamięć o byłych mieszkańcach naszego miasta jest naszym obowiązkiem — powiedział inicjator wydarzenia Hubert Górski. — Bo jeśli my nie będziemy pamiętać o minionych pokoleniach, to nie możemy żądać, by następne pokolenia pamiętały o nas.
Z okazji uroczystości w Parafii Miłości Bożej Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego w Ełku odbył się na koncert muzyki żydowskiej. Niezwykle ważna w judaizmie jest zasada nietykalności grobu. Cmentarzy żydowskich nie wolno rozkopywać, a ekshumacja jest zabroniona. Dopuszczona jest tylko w określonych przypadkach. W celebracji wzięli udział Rabin Symcha Keller, pastorowie Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego — Monika i Dariusz Zuber, z-ca prezydenta Artur Urbański, radni Koalicji Obywatelskiej oraz mieszkańcy Ełku. W uroczystości udział miał wziąć także ksiądz katolicki, jednak w ostatniej chwili odwołał swoją obecność.
GALERIA ZDJĘĆ
7 Komentarze
Niemcy, Żydzi tworzyli historię Ełku czy to się nam podoba, czy nie.
Mazurzy to nie Niemcy, choć Polakami też już nie byli. Korzenie ich zdecydowanie polskie , jeśli było wśród ełczan niemieckie nazwisko to urzędnika z Rzeszy, na kontrakcie terminowym. W ełckim archiwum państwowym są zachowane obwieszczenia króla prus w języku polskim bo tylko taki język był w powszechnym użyciu. Warto poszukać w internecie np. książki telefonicznej Lyck’u . Same polskie nazwiska, popularne w Ełku i dziś, ale też w okolicznych polskich miasteczkach po drugiej stronie dawnej granicy Prus. Nie bez powodu Szyba była nazywana potocznie Klein Grajewo. Żydzi byli marginesem , a cmentarz żydowski był początkowo cmentarzem cholerycznym , chowano też na nim osoby obcych wyznań, które nie miały swoich cmentarzy. Zniszczono również cmentarz katolicki i prawosławny czy ktoś się o nie upomni ? Obecny cmentarz był ewangelicki , a na pozostałych wybudowano drogi. Czy ktoś pamięta które ?
klecha nie dotarł bo na tacę nic nie dostał i nie mógłby świecić tego miejsca, ale już pomodlić to by się mógł
miejsce bardzo nie mądre…poza tym to miejsce służyło zabawie dzieciom podczas zimy…teraz Pan radny Górski niech zakaże dzieciom zabawy zimą na tej górce. Należy pamiętać o zmarłych, ale należy robić to w sposób przemyślany…NAjwiększy plac w Ełku z jednej strony jest pomnikiem pamięci papieża a z drugiej cmentarzem żydowskim…
no cóż jak zniszczą miasto zapłaci.. czy ktoś się pytał kogoś czy dobrze będzie jak tam stanie. tam nie ma monitoringu.
Wszystko dziś jest możliwe. Niedawno Przecież zdewastowano kilkadziesiat nagrobków na Cmentarzu Komunalnym. Nikt nie wie z jakiego powodu.
Oby tylko nie została ta tablica zdewastowana przez ludzi nie myślących,że ty na tych ziemiach mieszkali różni wyznawcy religii.
Comments are closed.