reklama

Bartosz Detkiewicz jest miłośnikiem piłki nożnej i od początku tę miłość przekazuje swojemu synowi. Detkiewicz, jak na Polaka przystało, jest patriotą i kibicuje na boisku swoim rodakom.

Na tegorocznych Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej 2016 razem z synami dopingowaliśmy z wiadomych względów drużynie z Polski. — Zarwane noce z powodu ważnych meczów i wspólnie spędzony czas, to najlepsza forma budowania więzi ojca z synami — tłumaczy Bartosz Detkiewicz. —Relację trzeba budować od najmłodszych lat, by w okresie dojrzewania a później w dorosłym życiu nic jej nie popsuło. Na dobrą relację z dzieckiem trzeba długo i ciężko pracować, ale ta praca powinna być przyjemna. I tak właśnie jest w przypadku moim, Filipa i Jakuba. Wszyscy czerpiemy ze wspólnie spędzonego czasu dużo radości. Pan Bartek w ślad za starszym synem Filipem, w tym roku zapisał młodszego syna Jakuba do szkółki piłkarskiej. Na każdy trening jeździ razem z synami i cały czas dokładnie obserwuje ich postępy. Kubuś ma zacięcie do gry w piłkę, a pierwsze gole strzelał właśnie wtedy, gdy to jego tata na zmianę z Filipem stał na bramce.
—Sport wpływa bardzo aktywnie na życie każdego z nas — tłumaczy Detkiewicz. — Nie tylko, że działa pozytywnie na nasze samopoczucie i zdrowie, to jeszcze kształtuje charakter. Uważam, że sportowcy mają w życiu lżej, mają bardziej odporną psychikę od swoich kolegów rówieśników. Szybciej i łatwiej podejmują trudne decyzje. Jak wspomina pan Bartek, za czasów szkolnych sam grywał w piłkę. Pomimo tego, że w tamtych czasach piłka nożna nie była, aż tak popularna, jak obecnie, to gra w kosza również dawała wiele satysfakcji, pozytywnie wpływając na duszę i ciało gracza. Pan Bartek wraz z synami planują w przyszłości wybrać się na kolejną męską wyprawę i obejrzeć mecz na żywo na Stadionie Narodowym w Warszawie. Oczywiście, panowie na boisku chcą oglądać grę swoich rodaków.

Jak relaks w plenerze,
to tylko na łódce
Wędkarstwo to sport bez wątpienia nie dla wszystkich. Tylko nieliczni, z tego na pozór nudnego zajęcia, nauczą się czerpać prawdziwą przyjemność i korzyści dla siebie. Do grona zapalonych wędkarzy należy również Bartek Detkiewicz.
—Proszę sobie wyobrazić siedzenie na łódce o czwartej nad ranem, gdy dzień się dopiero budzi, mgła delikatnie unosi się nad delikatnymi falami wody — mówi Bartek Detkiewicz. – A ja, siedzę z wędką w dłoni i łowię. Czasem ryba nie musi wcale brać, wystarczy, że mam czas na chwilę zadumy, przemyślenia osobiste i jestem w stanie skutecznie naładować akumulatory na najbliższe, nierzadko trudne, dni. Wędkarstwo to bez wątpienia bardzo dobra forma wypoczynku. Pozwala się wyciszyć i skupić na tym, na co w ciągu szybko mijających tygodni nie mamy czasu. Pan Bartek w tym roku przekazał swoją pasję chłopcom i latem odbyli wspólne wyprawy na ryby.

Klawiszowa moc
Muzyka instrumentalna przede wszystkim sprawia, że nasza dusza się wzbogaca a umysł odpręża. Jeśli towarzyszy nam każdego dnia stajemy się bardziej wyciszeni i spokojni, koi nasze zmęczone i wypełnione nerwami umysły. O cudownym działaniu muzyki instrumentalnej dużo wie Bartek Detkiewicz. Sam potrafi grać na instrumentach klawiszowych i to nie tylko „Wlazł kotek na płotek”.
– Naukę gry na klawiszach zacząłem będąc w siódmej klasie szkoły podstawowej i nigdy tego nie żałowałem — mówi Detkiewicz. —W domu mam pianino, czasem w wolnej chwili siadam i po prostu gram. Moja rodzina wówczas wsłuchuje się w rozbrzmiewające po mieszkaniu dźwięki klawiszy. Chciałbym przekazać miłość do muzyki poważnej, relaksacyjnej, również swoim dzieciom. W przyszłości zapiszę je do szkoły muzycznej, by poznawały tajniki gry na tych pięknych instrumentach. Mam nadzieję, że same będą chciały się tego nauczyć.

Moc treningów
Od ponad 10 miesięcy należę do grupy CKB&Hardcross Ełk, gdzie trzy razy w tygodniu wykonujemy nietypowy wysiłek fizyczny, gdyż łączymy odważniki kettlebell hardstyle metoda Pavla Tsatsuline’a z treningiem funkcjonalnym oraz mobility. Skupiamy się najpierw na zdrowiu i poprawie kondycji.

Imię i Nazwisko: Bartosz Detkiewicz 
Wiek: 38 lat
Stan cywilny: żonaty  
Dzieci: dwoje
Wykształcenie: wyższe magisterskie ekonomiczne
Materiał sfinansowany przez Komitet Wyborczy Wyborców Bartosza Detkiewicza