Zła passa byłego radnego DW? Wasilewski startował i przegrał sromotnie

reklama

Ostatnio same przegrane trzymają się byłego radnego Dobra Wspólnego Dariusza Wasilewskiego. Przegrana w wyborach samorządowych do rady powiatu w 2018 r., jak i przegrana w walce o „stołek” w Związku Międzygminnym każe zadać pytanie, czy to koniec kariery samorządowej byłego radnego?

Związek Międzygminny „Gospodarka Komunalna” jest właścicielem spółki śmieciowej Eko — Mazury w Siedliskach. Przedstawicielami związku jest 12 gmin, w tym miasto Ełk i gminy naszego powiatu ełckiego oraz gmina Świętajno, Kowale Oleckie, Olecko, Biała Piska, Wieliczki, Dubeninki, Gołdap. Organami Związku są: Zgromadzenie i Zarząd Związku.

Wczoraj (28 marca) na posiedzeniu Zgromadzenia Związku Międzygminnego „Gospodarka Komunalna”, odbyło się głosowanie nad wyborem nowego przewodniczącego Zarządu Związku z powodu  kończącej się kadencji. Poprzednio (2016 -2019) funkcję tę sprawował Dariusz Wasilewski z ramienia Dobra Wspólnego oraz reprezentował Radę Miasta Ełku w Związku.

Do objęcia stanowiska przewodniczącego Związku Zarządu zgłosiło się dwóch kandydatów: obecny Dariusz Wasilewski i Jerzy Czepułkowski — przewodniczący Związku kadencji 2011-2015.

Jerzy Czepułkowski w wyniku tajnego głosowania pokonał 17 głosami Dariusza Wasilewskiego, który mimo wsparcia Tomasza Andrukiewicza otrzymał tylko 7 głosów. Ten druzgocący wynik oznacza, że przeciw Wasilewskiemu była większość gmin należących do Związku.

Można też przypuszczać, że znaczny wpływ na działania spółki Eko – Mazury utracił  sam Andrukiewicz. Nowy układ sił w nowo wybranym zarządzie jest bowiem  nie do końca mu korzystny.
W poprzedniej kadencji Andrukiewicz miał przewagę „swoich” członków w Zarządzie, Tworzyli go: Tomasz Andrukiewicz (DW), Dariusz Wasilewski DW (przewodniczący), Andrzej Bezdziecki (DW) – Ełk, Jacek Morzy — Gołdap, Wacław Olszewski — Olecko.

Dziś, po wyborach ta konfiguracja jest całkiem inna. Nowymi członkami Zarządu Związkami zostali: Tomasz Andrukiewicz (DW), Tomasz Luto — Gołdap, Karol Sobczak — Olecko i Piotr Bobrowski — Stare Juchy oraz Jerzy Czepułkowski — Ełk (przewodniczący).

Ten członkowski mariaż nie jest Andrukiewiczowi fartowny, przedstawia już inne wzajemne powiązania i w pewnym stopniu ogranicza jego decyzyjność i wpływ na członków Zarządu.

Komentarz autora
Dariusz Wasilewski zawodowo jeszcze do 2018 roku, mówiąc kolokwialnie, miał jak „nerka w sadle”. Jako kierownik w PUK był przewodniczącym Rady Miasta Ełku oraz przewodniczącym Związku Międzygminnego.

Dziś nie jest już ani radnym, ani przewodniczącym. W 2018 przegrał wybory do rady powiatu. Ale jeszcze na styczniowej sesji rady miasta udało mu się zostać w wyniku głosowania (przewaga jednego głosu) reprezentantem miasta w Związku. Był on wtedy kandydatem Dobra Wspólnego, mimo że nie posiadał i nie posiada mandatu radnego.

Ta wygrana zaledwie jednym głosem delegatura dodatkowo miała mu zwiększyć szansę na wygraną w utrzymaniu związkowego stanowiska z roczną pensją około 40 tys. rocznie.

Nieoficjalnie mówi się, że Wasilewski utracił zaufanie wspólników. Na pytanie, czy stwierdzone przez prokuraturę nieprawidłowości w 2017 roku w spółce miały wpływ na decyzje wyboru, oficjalnie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Dziś przegrana z Jerzym Czepułkowskim może doprowadzić do tego, że na najbliższych sesjach stanie wniosek o odwołanie go z funkcji przedstawiciela miasta w Związku. Nie można też wykluczyć zmian w radzie nadzorczej spółki Eko — Mazury.