Boleśnie przekonała się o tym mieszkanka Ełku. Kobieta wystawiła na portalu sprzedażowym rower. Wkrótce odezwał się do niej potencjalny kupiec. Kobieta kilkukrotnie kliknęła wysłany przez niego link i wpisała tam dane swojej karty płatniczej. Wtedy okazało się, że straciła ponad 10 000 złotych.
Kolejny raz prosimy o czujność i dokładne sprawdzanie, gdzie i komu udostępniamy swoje dane, hasła dostępu do karty, konta. Nigdy nie klikaj w podsyłane przez nieznane osoby linki! Pamiętaj, że kod CVV do karty podajemy tylko wtedy, gdy sami robimy zakupy, a nie gdy ktoś nas o to poprosi. Jeśli kupujący wymaga od ciebie wejścia w przesłany link, logowania się na stronę płatności elektronicznej, możesz być pewny, że to oszustwo — po raz kolejny apeluje ełcka policja.