Jak informuje urzędowy portal elk.pl „w związku z panującą suszą zostanie ograniczone koszenie terenów zieleni miejskiej. Mając na uwadze bezpieczeństwo ruchu drogowego, priorytetem będzie koszenie trawników wzdłuż jezdni, pasów rozdzielających oraz ciągów pieszych”.
Coraz częściej mieszkańcy miast, w tym Ełku, upominają się o zaprzestanie koszenia trawników. Większe znaczenia ma dla nich korzystny wpływ na środowisko niż walory estetyczne.
Jak podaje urząd, rzadsze koszenie podyktowane jest przede wszystkim brakiem opadów.
Ze względu na suszę i brak opadów, ograniczone zostaną prace przy koszeniu traw w naszym mieście. Zakres i częstotliwość koszenia będzie uzależniona głównie od warunków pogodowych i wysokości trawy. Priorytetem będzie koszenie trawników wzdłuż jezdni, pasów rozdzielających oraz ciągów pieszych. Obrzeża trawników w pasach drogowych muszą być koszone w odległości minimum 1 metra od krawędzi jezdni, jest to niezwykle ważne ze względów bezpieczeństwa ruchu drogowego i poprawy widoczności na ulicach — czytamy na stronie miasta.
Wzrasta też moda na tzw. łąki kwietne, które coraz częściej „zakładane” są w miastach. Nie wymagają one częstego nawadniania i koszenia, mają za to pozytywny wpływ na ekosystem.
(rs)