Do zdarzenia doszło w miniony wtorek (27.09.2022 r.) w markecie w Ełku. Z ustaleń wynika, że nieznany pracownikom mężczyzna ukradł wędlinę i 2 bułki o łącznej wartości 12 złotych. Gdy pracownik zauważył, że klient ominął kasy i wychodzi ze sklepu, nie płacąc za towar, usiłował go zatrzymać.
Mężczyzna w celu utrzymania skradzionych rzeczy odepchnął ochroniarza, próbował go uderzyć i groził. Po tym incydencie uciekł ze sklepu.
Agresor został zatrzymany kilkadziesiąt minut po zdarzeniu na ulicy w Ełku i trafił do policyjnej celi. Był nietrzeźwy – miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
40-latek usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej mniejszej wagi. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak ustalili policjanci, ten sam mężczyzna ma więcej na sumieniu. Kilka dni wcześniej dokonał kradzieży w drogerii. Schował sobie wówczas pod kurtkę perfumy i kolczyki o wartości ponad 800 złotych, więc musi liczyć się także z odpowiedzialnością karną za przestępstwo kradzieży.
Pod nadzorem prokuratury trwają czynności w tej sprawie.