— Starania o utworzenie w Ełku batalionu lekkiej piechoty wojsk obrony terytorialnej rozpoczęły się trzy lata temu. Nasze miasto jest świetnym węzłem komunikacyjnym, posiada dobrze rozwiniętą infrastrukturę oraz potencjał osobowy — mówi Agnieszka Pasko. Do 2021 roku w Ełku funkcjonowały dwie kompanie obrony terytorialnej — saperów i lekkiej piechoty. Obecnie 4 Warmińsko-Mazurska Brygada zostaje poszerzona o kolejny batalion lekkiej piechoty, tym razem w Ełku, co mnie niezmiernie cieszy i jako dyrektora CEM i jaką matkę chrzestną sztandaru tejże brygady — dodaje.
Decyzję o utworzeniu batalionu w Ełku podjął Minister Obrony Narodowej w odpowiedzi na wniosek dowództwa wojsk obrony terytorialnej i dowódcy 4. brygady płk. Mirosława Brysia. Bardzo o to zabiegała również nasza szkoła. Zgodnie z zapewnieniem dowódcy 4 W-M BOT współpraca z CEM nadal będzie kontynuowana, również w zakresie pozyskania składu osobowego nowego batalionu. Obecnie stan skompletowania istniejących już batalionów przekroczył znacznie 90%, w tym w ogromnej ilości również w oparciu o naszych absolwentów i obecnych uczniów. Batalion zostanie tymczasowo dyslokowany w oparciu o infrastrukturę szpitala wojskowego.
Docelowo miejsce zabezpieczenia logistycznego w obiekty na potrzeby batalionu jest w Ełku na ulicy Dolnej. Obecnie obiekt ten jest remontowany i udostępniony na podstawie prawa wojskowego i administracyjnego do przejazdu koniecznego do budowy nowej drogi S-16. Zgodę na to wydała 4 W-M BOT w odpowiedzi na potrzebę mieszkańców (odciążenie miasta od przejazdu ciężkich samochodów przez centrum).
Od ogłoszenia decyzji przez Ministerstwo Obrony Narodowej do momentu ukompletowania jednostki i potwierdzenia gotowości do zadań minie trochę czasu, niemniej jednak nie będzie to trwało długo.
— Przed nami kilkanaście miesięcy wytężonej pracy. Przed nami, czyli przed szkołą i żołnierzami, również przede mną. Jestem jednym z oficerów, pełniących służbę terytorialną, zatem czuję się współodpowiedzialna za sukces naszej brygady — mówi Pasko. Batalion jest szczególnie związany ze swoim rejonem odpowiedzialności. To miejsce pracy nie tylko żołnierzy, ale również i cywilnych pracowników wojska. Miejscowe firmy zyskają kolejnego odbiorcę ich usług różnego typu od gastronomii po remontowo-budowlane. Cieszę się, że wojsko wraca do naszego pięknego Ełku.
8 Komentarze
Pani Pasko nie ma bladego pojęcia jak wyglądało wojsko w latach 70 i 80- dziesiątych. A WOT to nie to samo co regularna Armia.
Ja uważam że Wot rozniesie agresorów. Pamiętamy kiedy zabrakło amunicji na ćwiczenia dowódca nakazał wydawać dzwięki:bum, bum, bum. Podobno do dziś zwierzyna się do tego miejsca nie zbliża.
Brygadę takiego parcianego wojska rozgoni kijami pluton prawdziwych żołnierzy. Kto miał kontakt z wojskiem i widział to dziadostwo to nie mam wątpliwości. Nawet chodzić nie umieją , a gdzie do umiejętności stawienia oporu wyszkolonym napastnikom. Marnowanie pieniędzy i tylko zawodowi dowódcy mają ciepłe posadki – i chyba tylko o to chodzi.
W Ełku wyszkolono tysiące specjalistów wojskowych, saperów i to są prawdziwe tradycje i powód do dumy , a nie takie komiczne brygady powstałe z nawiedzonych pomysłów. Nie ma teraz odważnego aby się z tej głupoty wycofać.
Wojsko powinno być zawodowe i ochotnicze , a tylko rezerwiści powinni służyć w Gwardii Narodowej , Z takimi żołnierzami można wykonać każde zadanie. Z WOTem tylko do mszy pogrzebowej posłużyć.
rEZERWISTO lwp – wojsko właśnie to jest ochotnicze
Co chcecie dziadkom (byłym mundurowym) przedłożyć byt?
Nawet gen. Różański negatywnie ocenia wytwór MACIEREWICZA.
Po co było w 2001 r likwidować NJW MSWiA. Można by wtedy powołać Gwardię Narodową !
Ale elita AWS i PO uwcześni ( minister MON Komorowski i minister MSWiA Biernacki) powiedzieli NIE !
Bo NJW kontynuowały tradycję KBW, którego spora część weszła do Nadwiślańskich po rozwiązaniu Korpusu.
Nie wydaje mi się, żeby kontynuacja takich tradycji była słuszna moralnie. Jakby tego nie przechrzcili, zawsze smrodek by się ciągnął.
stary trep- może do końca lat 80-dziesiątych. Idąc pańskim tokiem myślenia to przekształcenie SB w UOP to też smród pozostaje. Nasze elity polityczne tez wykształciły się za PRL-u. Też smród pozostaje. Konfidenci w sutannach też smród pozostaje. I co chce pan zmienić Świat jesteśmy za maluczcy. Pozdrawiam 🙂
Rewelacja.
Czas pomyśleć o następnych jednostkach wojskowych w Ełku: o chorągwi laudańskiej na kucach szetlandzkich, o regimencie piechoty łanowej, o plutonie taczanek i o flotylli rakietowych kajaków pancernych (w tym wypadku można skorzystać z doświadczeń festiwalu „Ełk, ogień i woda”).
Comments are closed.